sobota, 6 sierpnia 2011

zapowiedzi/nowości/wznowienia (1)

W ostatnim czasie wydano wiele ciekawych, moim zdaniem, powieści. Całkiem sporo trafiło także do zapowiedzi. Ja już zaczynam zbierać fundusze potrzebne na ich zakup, a Was zapraszam do zapoznania się z opisami. Może któryś z tytułów także kogoś zainteresuje. ;)

Tytuł: „Jak przeżyć w fantastycznonaukowym wszechświecie”
Autor: Charles Yu
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 4 sierpień 2011
Liczba stron: 280
Cena okładkowa: 28 zł

Już od dawna myślałam o przeczytaniu którejś powieści z Serii Nowej Fantastyki, a opis tej brzmi najbardziej intrygująco. Niska jak na ostatnie miesiące cena dodatkowo zachęca.

Elektryzująco oryginalna powieść, która zakrzywia czas i wyobraźnię! Klienci firmy Time Warner Time każdego dnia wsiadają do wehikułów czasu i usiłują zrobić jedyną rzecz, której robić nie powinni: zmienić przeszłość. Gdy któryś z nich wpadnie w tarapaty, Charles Yu śpieszy mu z pomocą. Czyhające na samotnych seksboty, paradoksy skaczące jak ceny akcji na giełdzie, więżące nieuważnych podróżników pętle czasowe – na użytkowników komercyjnych wehikułów czeka wiele niebezpieczeństw. Wszystko to blednie jednak w porównaniu z kłopotami, w jakie wplątał się Yu. Zaczęło się od tego, że zastrzelił przyszłego siebie. Teraz, mając za towarzyszy: TAMMY, czyli popadający w depresję system operacyjny, oraz Eda, nieistniejącego, ale ontologicznie niesprzecznego psa, Charles spróbuje ocalić swoją przyszłość.



Tytuł: „Człowiek z Wysokiego Zamku”
Autor: Philip K. Dick
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2 sierpień 2011
Liczba stron: 336
Cena okładkowa: 47,90 zł

Wznowienie większości, a może nawet wszystkich powieści w pięknym wydaniu kolekcjonerskim to doskonała okazja to zapoznania się z dziełami wybitnego pisarza.

Rzecz dzieje się w świecie, w którym historia potoczyła się inaczej - Niemcy i Japonia wygrały II wojnę światową, Stany Zjednoczone Ameryki podzielone są na strefy okupacyjne. Podziemnym bestsellerem jest powieść science fiction, w której USA wojnę wygrały. Miłośnicy fantastyki dobrze wiedzą, kim jest Philip Dick, ale znaczenie tego pisarza wykracza daleko poza granice tej literatury - to po prostu jeden z najciekawszych autorów amerykańskich drugiej połowy XX wieku. 


Tytuł: „Doktor Bluthgeld”
Autor: Philip K. Dick
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 28 wrzesień 2011
Liczba stron: -
Cena okładkowa: -

Jeśli spodoba mi się powyższa powieść, „Ubik” i „Blade Runner” to chętnie sięgnę także po tą.

Wśród ruin zniszczonego przez wojnę atomową świata żyją inteligentne szczury, mówiące psy i ludzie, którzy mozolnie wracają do normalnego życia. W małym kalifornijskim miasteczku ukrywa się pod przybranym nazwiskiem szalony fizyk Bruno Bluthgeld, sprawca wszystkich tych nieszczęść. I jest ktoś jeszcze – obdarzony nadprzyrodzonymi umiejętnościami mutant, który czeka na dogodną chwilę, by przejąć rząd dusz. „Doktor Bluthgeld” to nie tylko fascynująca powieść fantastycznonaukowa, lecz także historia o tym, czym jest dobro, zło i ślepa żądza władzy. 


Tytuł: „Valis”
Autor: Philip K. Dick
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 28 wrzesień 2011
Liczba stron: -
Cena okładkowa: -

Jak wyżej.  

Na początku było oślepiające światło. Oświecenie, za którym stoi VALIS, sprawia, że bohater zaczyna inaczej postrzegać świat. Czy to, co zwiemy rzeczywistością, jest rzeczywiste? Czy Bóg istnieje, a jeśli tak, dlaczego istnieje też zło? Czy ktoś nami kieruje, czy jesteśmy suwerennymi bytami? Szukanie odpowiedzi na te pytania to obowiązek każdego człowieka. „Valis” jest pokłosiem przeżyć Dicka z 1974 roku, według jednych oświecenia, innych – załamania. 


Tytuł: „Mumia”
Autor: Anne Rice
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 20 lipiec 2011
Liczba stron: 464
Cena okładkowa: 39,90 zł

Przeczytałam już całe „Kroniki wampirów” Anne Rice i mam teraz ochotę na inne jej powieści. Bardzo lubię starożytność i mumie, dlatego wybrałam ten tytuł. 

Po wypiciu eliksiru Ramzes Wielki powraca co prawda do życia, ale skazany jest na wieczną wędrówkę i egzystencjalny głód. W edwardiańskim Londynie staje się kochankiem zmysłowej awanturnicy Julie Stratford, ale wciąż nawiedzają go wspomnienia związane z królową Kleopatrą. Dawna miłość nie gaśnie. Niestłumiona przez upływ wieków wielka tęsknota za ukochaną popycha Ramzesa do czynu, który rzuca przerażający cień na serca i umysły wszystkich dokoła…

Tytuł: „Pokuta”
Autor: Anne Rice
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: wrzesień 2011
Liczba stron: -
Cena okładkowa: 34,90 zł

Opis tej powieści Anne Rice także mnie zaciekawił.

„Pokuta” to hipnotyzująca powieść o aniele i płatnym mordercy. Metafizyczny thriller, który przeniesie Cię do trzynastowiecznej Anglii. Fascynująca i prowokująca książka o winie i przebaczeniu, miłości i nienawiści, samotności i pięknie.


Tytuł: „Próżny robot”
Autor: Henry Kuttner
Wydawnictwo: Solaris
Data wydania: 16 sierpień 2011
Liczba stron: 400
Cena okładkowa: 49,90 zł

Muszę przyznać, że nie spotkałam się nigdy z tym autorem, ale postanowiłam zaufać opisowi wydawnictwa i własnej intuicji. ;)

W serii Klasyka SF czasem umieszczamy nie wybory powieści a opowiadań. Dlatego, że wśród klasyków są pisarze, którzy najlepiej się realizowali właśnie w krótkiej formie. Tak było np. z Robertem Sheckleyem. Tak również było z Henrym Kuttnerem. Największe triumfy literackie święcił w latach 40. i 50., zmarł też przedwcześnie, więc nie mógł doczekać się laurów. Ale gdyby Hugo były wręczane w jego czasach, jesteśmy przekonani, że Henry Kuttner zbierał by tę nagrodę co roku. W tym tomie, który przygotowujemy znalazły się wszystkie jego najzabawniejsze i wzruszające opowiadania - o rodzinie mutantów z Atlantydy, Hogbenach i o zwariowanym i nadużywającym alkoholu wynalazcy Galegherze. I to mówi już chyba wszystko. To lektura obowiązkowa i w dodatku do wielokrotnego czytania! To the best of the best of the best.

Tytuł: „Rakietowe szlaki 3”
Autor: - (antologia)
Wydawnictwo: Solaris
Data wydania: 30 wrzesień 2011
Liczba stron: 500
Cena okładkowa: 52,40 zł
Rzadko czytam science fiction, ale bardzo je lubię. Nie mogłabym więc odpuścić sobie zapoznania się z tą antologią i jej poprzednimi tomami.

Kluczem do wyboru są dwa słowa: opowiadania niezapomniane. Czyli takie, które pomimo upływu lat wciąż stoją nam przed oczami, choć często zapomnieliśmy ich tytuł i autora. I wciąż wywołują w nas dreszczyk emocji. To po prostu dobra literatura. Dla każdego. Niezależnie od upodobań literackich, przekonań czy wyznania.
Zawartość tomu trzeciego:
Bishop Michael - The Samurai and the Willows
Bradbury Ray - Mały morderca
Huberath Marek S. - Kara większa
Foster Alan Dean - Polacy to ludzie łagodni
Lafferty R.A. - Kraina Wielkich Koni
Le Guin Ursula K. - Dzień przed rewolucją
Moore C.L. - Shambleau
Sheckley Robert - Bezgłośny pistolet
Simak Clifford D. - Grota Tańczących Jeleni
Simmons - Śmierć w Bangkoku
Swanwick Michael - Slow Life
Varley John - Naciśnij Enter
Zelazny Roger - Aleja potępienia


Tytuł: „Pieśń czasu. Podróże”
Autor: Ian R. MacLeod
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 26 sierpień 2011
Liczba stron: 496
Cena okładkowa: 49 zł

Każdą książkę wydaną w Uczcie Wyobraźni mogłabym kupić w ciemno albo dla samej okładki i mieć jednocześnie pewność, że jej treść mnie nie rozczaruje.

PODRÓŻE

MacLeod pisze niewiarygodne opowiadania. Od otwierającej tom „Opowieści młynarza” po finałową „Drugą podróż króla” trafiamy do światów pełnych zapierającego dech piękna, straszliwego cierpienia i przyjemnej przeciętności. Szczególnie dobrym przykładem talentu autora do tworzenia światów i snucia w nich opowieści jest wspomniana „Opowieść młynarza” - piękna historia ostatniego właściciela starego wiatraka, którego z wiatrem łączy coś więcej niż przelotny romans. „Druga podróż króla” jest nieziemsko zrelacjonowaną opowieścią o drugiej wyprawie do Betlejem jednego z Trzech Króli. „Żywioły” z kolei rozgrywają się w epoce pary i przedstawiają życie człowieka, który sądzi, że odkrył nowe źródło energii, okazujące się z czasem czymś o wiele starszym. „Dywan z Hobów” to dziwaczna i zapadająca w pamięć medytacja na temat niewolnictwa i strasznego, osuwającego się w dekadencję świata. Wszystkie zawarte w tym tomie teksty lśnią podobnym blaskiem jak powieści MacLeoda.
- Regina Schroeder, Booklist.

PIEŚŃ CZASU

Pod koniec dwudziestego pierwszego wieku, stara, mieszkająca w Kornwalii kobieta ratuje z oceanu nagiego młodzieńca i zabiera go do swego pięknego domu. Bohaterka jest światowej sławy skrzypaczką i - mimo nowoczesnych metod przedłużania życia - zbliża się do kresu swych dni. Niedoszły topielec z kolei cierpi na utratę pamięci, nie wie o sobie nic. Kobieta nadaje mu imię Adam. Zaczyna opowiadać mu swoje wspomnienia, on okazuje się wiernym słuchaczem. Opowieści bohaterki są przerywane scenami z codziennego życia w kornwalijskim domu. Barwne, pełne wydarzeń życie artystki prawie pozwala nam zapomnieć, że cała historia rozgrywa się w chaotycznym i niebezpiecznym świecie epoki. MacLeod przedstawia w książce specyficzną, fascynującą wizję dwudziestego pierwszego stulecia - wieku katastrof i nowych, śmiertelnych chorób. Niemniej, jak często w pisarstwie tego autora, okazuje się, że historia osobista zawsze jest ważniejsza od tej powszechnej.
- Ray Olson, Booklist

Rozgrywająca się w niedalekiej przyszłości, ossdzona w Anglii „Pieśń czasu” jest bogatą i subtelną opowieścią, dotykającą tematu pamięci i tożasmości, ożywioną przez mistrzowsko nakreślone, ludzkie, aż nazbyt ludzkie, postacie bohaterów.
- Paul Billinger



Tytuł: „Dom Derwiszy. Dni Cyberabadu”
Autor: Ian McDonald
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 15 wrzesień 2011
Liczba stron: 715
Cena okładkowa: 49 zł

Jak wyżej. Choć akurat z zakupem tej mogę poczekać, bo nie przeczytałam jeszcze „Rzeki bogów” tego autora. 

DOM DERWISZY

Minęła pora modlitwy, ale pora pieniędzy – jeszcze nie.
Stambuł, Królowa Miast, budzi się z krzykiem.

W hałasie budzącego się miasta wybuch przechodzi niemal niezauważony. Głuchy trzask. Potem cisza.

W sennej dzielnicy Eskiköy stoi dawny dom wirujących derwiszy Mistrza Adema. W ciągu pięciodniowej fali upałów w Stambule, życie sześciorga bohaterów splata się w historię o korporacyjnych knowaniach i machinacjach, islamskim mistycyzmie, intrydze politycznej i gospodarczej, tajemnicach dawnego imperium osmańskiego, nowym, przerażającym zagrożeniu terrorystycznym oraz nanotechnologii mogącej potencjalnie odmienić życie wszystkich mieszkańców Ziemi.

DNI CYBERABADU

Zbiór nadzwyczajnych opowiadań osadzonych w Indiach przyszłości Rzeki bogów. Rzeka Bogów Iana McDonalda, obwołana przez „Asimov’s Science Fiction” arcydziełem, chwalona przez „Washington Post” jako „wielkie osiągnięcie autora, który staje się właśnie jednym z najwybitniejszych współczesnych powieściopisarzy” – kreśliła żywy obraz Indii w bliskiej przyszłości, w stulecie niepodległości. Zrewolucjonizowała nową generację fantastyki, przyjmując perspektywę, która nie była ani europejska, ani amerykańska. Nominowano ją do nagród Hugo i Arthura C. Clarke’a, zdobyła nagrodę BSFA; bogata sceneria tej powieści zainspirowała McDonalda do ponownej wizyty – w serii opowiadań, których fabuła także odbywa się w świecie Rzeki Bogów.
 

Dni Cyberabadu to triumfalny powrót do Indii roku 2047, nowego, prężnego supermocarstwa mającego półtora miliarda mieszkańców, w epoce sztucznych inteligencji, suszy wywołanej zmianami klimatycznymi, wojen o wodę, osobliwych nowych płci, genetycznie ulepszonych dzieci, starzejących się dwukrotnie wolniej od zwykłych ludzi, i ludności, w której mężczyzn jest czterokrotnie więcej niż kobiet. Same Indie rozpadły się tu na kilkanaście państw, od Kerali, po górne dopływy Gangesu w Himalajach. Dni Cyberabadu to zbiór siedmiu opowiadań, wśród nich jedno nominowane do Hugo i jedno będące zdobywcą tej nagrody oraz osiemdziesięciostronicowa mikropowieść. Jak zwykle w przypadku utworów McDonalda, i o tej książce będzie się w tym roku wiele mówić.


Tytuł: „Kraken”
Autor: China Mieville
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 28 sierpień 2011
Liczba stron: 620
Cena okładkowa:

Nie mam dobrych wspomnień związanych z tym autorem. Zbiór opowiadań „W poszukiwaniu Jake'a” mnie rozczarował, jednak postanowiłam dać mu drugą szansę.

„Kraken”, najnowsza powieść Chiny Miéville’a, to jedna z najdziwniejszych, najzabawniejszych i najbardziej mrożących krew w żyłach książek, jakie można przeczytać zarówno w tym, jak również w dowolnym innym roku. Autor uchyla drzwi do Londynu, jakiego nie widuje się codziennie: to niezwykła metropolia, poruszana odwiecznymi prądami mitów i magii, miejsce, gdzie przestępcy, policjanci, kultyści i magowie uwikłani są w bezwzględną wojnę, która może wywołać – lub zatrzymać – ostateczny koniec. Głęboko w skrzydle badawczym Muzeum Historii Naturalnej znajduje się bezcenny eksponat – jeden z tych, które trafiają się badaczom rzadziej niż raz na pokolenie – idealnie zachowana kałamarnica olbrzymia. Co może oznaczać nagłe, tajemnicze zniknięcie tego okazu? Dla kustosza muzeum, Billy’ego Harrowa to jedynie początek drogi wiodącej w sam środek podziemnego Londynu, pełnego walczących kultów, surrealistycznej magii, apostatów i zawodowych zabójców. Możliwe, że istota, którą zakonserwował w formalinie jest nie tylko biologiczną ciekawostka – niektórzy uważają, że to sam bóg. Bóg, którego wyznawcy modlą się o koniec świata.

22 komentarze:

  1. "Pokuta" mnie niezwykle zainteresowała! Wcześniej nie słyszałam o tej książce, więc dzięki, że o niej wspomniałaś, bo będę jej od teraz wyczekiwać z niecierpliwością! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobnie jak poprzedniczkę mnie także zainteresowała "Pokuta" (pośrednio pewnie dzięki tytułowi- "Pokutę" McEwana wspominam bardzo miło :)). Seria "Uczta wyobraźni" faktycznie taka dobra? ;) Krążę wokół niej jakiś czas i nie mogę się zdecydować. Co polecasz na początek?
    Nowe wydania Dicka faktycznie piękne :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Z wielką niecierpliwością czekam na "Pokutę", już ostrzę sobie pazury na tę książkę. Okładka mnie osobiście zwaliła z nóg, jedna z najładniejszych, z jakimi się spotkałam. Bardzo bym chciała poznać już liczbę stron. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak zbieram kasę na Pokutę ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tych książek najbardziej zaciekawiła mnie "Pokuta". Koniecznie będę musiała przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Olu już nie mogę się doczekać ! Czekam na kolejne recenzje ^^ !
    Ja dzisiaj zamówiłam na www.empik.com
    "ZIELONA MILA" i " W POGONI ZA ŚWIETLIKAMI "

    Pozdrawiam :*:*

    www.love-arts.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesujące książki:). Mumia już za mną a lektury Dicka przede mną:))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak jak poprzedniczki, mnie również najbardziej intryguje "Pokuta". I zgadzam się z Lenalee w kwestii okładki - ta po prostu hipnotyzuje, niby prosta, nic wyszukanego, a jednak jest naprawdę wyjątkowa. Z chęcią sięgnę także po "Mumię", niby nie do końca moje klimaty, ale myślę, że warto byłoby spróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Suzie: Nie ma za co dziękować. ;] Ja czekam aż pojawi się dokładna data wydania. ;)

    UpiornyGroszek: UW dobra? Nie... Ona jest świetna. :D Na początek polecam "Opowieści sieroty", jeśli lubisz baśniowe, nieco egzotyczne klimaty i piękny, kwiecisty język. Dzięki szkatułkowej konstrukcji nie można się od nich oderwać. ;) Bardzo dobre są też "Wieki światła" - bardzo liryczny, nastrojowy utwór, akcja ma miejsce w przekształconej rzeczywistości wiktoriańskiej Anglii.

    Lenalee: Ja też najpierw zwróciłam uwagę na bardzo ładną okładkę, dopiero potem na autorkę i się trochę zdziwiłam. Przyzwyczaiłam się, że wydawcą Anne Rice jest Rebis. Mam nadzieję, że Otwarte poradzi sobie równie dobrze. :]

    mol książkowy: Ja także, ale nie tylko na nią. :D

    MirandaKorner: Wszystkich najbardziej zainteresowała "Pokuta". Coś nadzwyczajnego. Już się nie mogę doczekać, by sprawdzić, czy faktycznie zasługuje na uwagę. ;)

    Kuki: W następnej notce na pewno będzie recenzja. ;) "Zielona mila" jest wspaniała, a o "W pogoni za świetlikami" nie słyszałam. Sprawdzę, co to. :D

    kasandra_85: Wiem, wiem, czytałam recenzje. ;)

    Liliowa: W kwestii okładki ja także się z Wami zgadzam. Takie proste są często najlepsze. :]

    OdpowiedzUsuń
  10. Rany szykują się kolejne Dick'i ^^ A ja dopiero ostatnio wciągnąłem na swoją listę "Ubika" i "Blade Runnera". Prezentują się znakomicie, choć ceny zapewne jak zawsze nie zachęcą. No i kolejne pozycje UW na którą niedawno zwróciłem uwagę ech... a ja tyle innych premier mam w tym roku :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dziękuję za rekomendacje, obie pozycje ogromnie mnie zainteresowały- bo i baśniowe klimaty lubię, a na sam dźwięk słowa wiktoriańska Anglia cieszę się jak głupia ;) Chyba już wiem, co znajdzie się wśród moich następnych książkowych zakupów.

    Pozdrawiam!

    P.S. A wiesz, że my podobno do tego samego liceum chodzimy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie zainteresowała większość z proponowanych przez Ciebie książek. Może suszę się na kupno jakiejś pod koniec miesiąca :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Z podanych książek, tak na pierwszy rzut oka zainteresowała mnie "Pokuta" Anny Rice. Jeszcze nigdy nie miałam okazji zaznajomić się z książkami jej autorstwa i chyba czas to zmienić!

    Serdecznie pozdrawiam
    Wspomnij Mnie
    P.S szkoda, że nie dałaś rady iść z nami w piątek do zoo ;(

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepraszam, że tyle tu nie patrzyłam. I za to, że jestem leniem i czytałam opis tylko jednej książki. Ale teraz się uzbierało książek o podróżach w czasie i przestrzeni :) Choć tamten facet pewnie nie podróżuje. Ale za dużo DW się naoglądałam i musiałam to napisać ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Hm, wyglądają interesująco, zwłaszcza ,,Pokuta", choć widzę, że nie tylko mnie wyjątkowo zainteresowała :) Eh, coś mi się wydaje, że moja lista książek wydłuży się o kolejne pozycje ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że przeczytam coś Dicka, a także "Mumię" i "Pokutę", choć wszystkie brzmią ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Harashiken: Bardziej niż prawdopodobne jest, że wydadzą wszystkie powieści Dicka. :D Na UW akurat warto wydać kilka(dziesiąt) złotych, ale nie musisz czytać wszystkiego od razu. ;)

    Matt: Tak, dlatego ją tu dodałam. :] ale raczej nie wcześniej niż w październiku/listopadzie.

    UpiornyGroszek: Cieszę się, że udało mi się zachęcić. ;)
    Wiem, siostra mi o tym wspomniała. Zastanawiam się, czy mnie kojarzysz, bo w "o mnie" jest moje zdjęcie (co prawda małe, ale jednak), a ja właściwie na każdej przerwie spaceruję z koleżanką po korytarzach. ;)

    miqaisonfire: Czekam w takim razie na ewentualną recenzję. ;)

    Wspomnij Mnie: Nie jesteś w tym wyborze odosobniona. :D Anne Rice pisze naprawdę dobrze, a czy sprawdza się także w książkach niewampirycznych wkrótce się dowiemy. ;) Też żałuję, następnym razem już na pewno się z Wami spotkam, obiecuję.

    Adris: Nie ma za co przepraszać ^^ Każdemu czasem zdarza się nie mieć czasu na czytanie wszystkich notek u innych blogerów. Bardzo jestem ciekawa tego typu książek, bo jeszcze z żadną nie miałam okazji się spotkać. ;)

    Monika: Szczerze mówiąc, to mnie "Pokuta" interesowała najmniej z tych wszystkich książek, ale skoro wszyscy są nią tak zaciekawieni to postaram się możliwie najszybciej kupić, przeczytać i zrecenzować. :D

    Heather: Jesteś pewna co do Dicka? Ale po co ja pytam, przecież chcesz przeczytać WP, więc już niczemu nie powinna się dziwić. :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Anne Rice, Pieśń czasu oraz Mumia - po te z wielka przyjemnością sięgnę :) Bardzo dziękuję za rekomendacje, bo na pewno z nich skorzystam! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Po książki z Uczty Wyobraźni z chęcią kiedyś sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Aleksandro to właśnie jest nieprawdopodobne. Seria nosi miano "dzieła wybrane" nie mogą wybrać wszystkich :P Na UW to kilkaset nie kilkadziesiąt ^^ Pewnie, że nie muszę od razu, ale rosnący na półce stos powoli mnie przytłacza :)

    OdpowiedzUsuń
  21. tetis: Mumia to właśnie jedna z powieści Anne Rice :P Również pozdrawiam ;)

    Klaudia: Bardzo mnie to cieszy. :]

    Harashiken: Aaaa... xd no tak, faktycznie. Ale jeszcze sporo pewnie wydadzą :P Na całe UW tak, ale miałam na myśli pojedynczą książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Z Serii Nowej Fantastyki polecam "Czaropis" Blake Charltona - świetny system magii i z pozoru jest to klasyczna powieść fantasy, ale zaskakuje świeżością.
    Książki z Uczty Wyobraźni na pewno kupię, a "Kraken" w formie wydruku już na mnie czeka, kiedy go zrecenzuję:)
    "Próżny robot" z Solarisu też jest godny uwagi, ale to wydawnictwo ostatnio przesadza z cenami swoich książek;/

    OdpowiedzUsuń